Gold vibes only...

Hinduskie gospodynie posiadają 11% światowego złota. To więcej niż rezerwy USA, Szwajcarii, Niemiec i Międzynarodowego Funduszu Walutowego razem wzięte - na taką ciekawostkę natknęłam się (nie wiem czy to jest prawda;)) szukając informacji na temat mojego ulubionego kruszcu :)

Złoto od zawsze budziło wielkie emocje, było synonimem bogactwa, piękna i władzy. Bez względu na czasy i miejsce jest trwałą, prawie niezniszczalną i akceptowalną formą kapitału. Jedni je kochają, inni nienawidzą. Jednak od zawsze fascynowało ono ludzi i wielokrotnie było ono bohaterem nie jednej historii w naszych dziejach. Aurofobia to podobno strach przed złotem, z całą pewnością mnie to nie dotyczy ;) Osobiście mam wielką słabość do złota.. co tu dużo mówić…uwielbiam je :) Oczywiście podane z umiarem i w odpowiedniej formie. Podobają mi się złote dodatki we wnętrzach, bardzo lubię złotą biżuterię, złote akcenty w modzie, no i oczywiście w sztuce. Jak Wam wspominałam w pierwszym moim poście sporo podróżowałam po Azji. Jak wiadomo, Chińczycy kochają złoto, więc spotkałam się z nim wiele razy, w wielu wydaniach, wersjach i miejscach. Zainspirowało mnie to i wróciłam do domu z pomysłem tworzenia obrazów ze złotym kolorem. Z czasem powstała cała kolekcja „Touch of Gold” stworzona dla Mint Grey, którą mogliście zobaczyć na wernisażu. Zanim jednak odnalazłam zadowolającą mnie metodę i technikę nie obyło się bez prób i poszukiwań.

"Golden Desert" 2015, acrylic paint

"Golden Desert" 2015, acrylic paint

Złote początki

Mój pierwszy złoty obraz powstał na początku 2015 roku, jednak nie byłam do końca zadowolona z efektu akrylowej ani olejnej złotej farby. Oprócz złotych farb, w sztuce stosowane jest pozłotnictwo, które jest zaliczane do technik malarskich, choć współcześnie wyodrębniło się jako osobne rzemiosło. Stosowane było w malarstwie sztalugowym, we freskach, w polichromii rzeźb, nie stanowiąc odrębnej sztuki dekoracyjnej. Było i jest do dziś powszechnie stosowane w sztuce sakralnej, w późniejszych epokach także we wnętrzach pałacowych, do zdobienia stiuków, ram obrazów, rzeźb i elementów mebli. Zaczęłam więc eksperymentować ze złotą folią i złotem

Golden Dream, 2016 golden leaf

Golden Dream, 2016 golden leaf

płatkowym, którymi finalnie pokryłam cały obraz, specjalną techniką nakładania udało mi się uzyskać finezyjne wzory, które mi osobiście kojarzą się z zamarzniętą szybą, którą pamiętam z czasu dzieciństwa, kiedy to mróz malował kwiaty w oknach ;) Na rynku jest wiele różnych złotych i złoto podobnych płatków. Najpopularniejszy jest tzw. szlagmetal czyli inaczej złota folia, podobna do prawdziwych złotych płatków, sporządzona ze stopów miedzi i cynku w różnych proporcjach, jest grubsza od złota płatkowego. Produkcja złotej folii rozwinęła się wraz ze sztuką pozłotniczą, choć nie wiadomo, kto pierwszy wynalazł sposób ręcznego pokrywania płaszczyzn jak najmniejszą ilością złota. Wiadomym jest, że najdawniej stosowali płatki złota Egipcjanie na ok 2600 lat p.n.e. Płatki złota sporządzane są przez walcowanie i rozklepywanie złotych sztabek.

"Adele Bloch-Bauer" Gustav Klimt, 1907

"Adele Bloch-Bauer" Gustav Klimt, 1907

Złota płatkowego używał w swojej twórczości Gustav Klimt, jeden z moich ulubionych artystów. Obrazów „Adele Bloch-Bauer” (1907r) zwanej „Złotą Adele” lub„Pocałunek” chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. "Złoty okres", w którym powstały te dzieła to okres malarskiej fascynacji Klimta złotem. Wiele obrazów artysty powstałych w tym okresie ma bogate zdobienia wykonane z płatków szczerego złota. Prawdopodobnie popularność ich wynika również z zastosowania tej techniki. Z jednej strony złoto w sztuce budzi mistyczne i religijne skojrzanie, z drugiej posiada realna wartosc utozsamiana z wysoka cena.

W pierwszym poście pisałam Wam również, że kilka lat temu próbowałam swoich sił w branży modowej, tworzyłam markę torebek, które były inspirowane modą w Hong Kongu, dlatego też miały odważne kolory i faktury. Jedną z torebek, które mi pozostały z tamtego czasu jest właśnie złota kopertówka, którą mam do dzisiaj i lubię :)

A na koniec pytanie - skąd się wzięło złoto?  Złoto jest materiałem pozaziemskim. Wbrew potocznej wiedzy, żyły złota nie „rodzą się” w reakcjach chemicznych wewnątrz skorupy ziemskiej. Złoto powstało w kosmosie, by następnie zostać „wbudowane” w Ziemię. Kiedy Ziemia składała się jeszcze z płynnej magmy (4,5 miliarda lat temu), najcięższe pierwiastki tonęły w jej wnętrzu. Ocenia się jednak, że złoto, które obecnie znajduje się w płaszczu i skorupie ziemskiej dotarło na naszą planetę później - podczas tzw. Wielkiego Bombardowania (4 miliardy lat temu), kiedy w planetę uderzył ogromny meteoryt, zawierający między innymi rzadkie pierwiastki. Na Ziemi wydobyto do tej pory ponad 166 600 ton złota. Stanowi to zaledwie 20 procent uwięzionych w skorupie ziemskiej zasobów tego metalu.

A Wy lubicie złoto? :)

Moje obrazy z kolekcji "Touch of Gold" dla Mint Grey:

Złote inspiracje we wnętrzach:

Zdjęcia:

www.mintgrey.pl, www.homecreations.pl, www.homelikeilike.com, www.casadeperrin.com, www.thedecorista.com, www.pinterest.com , www.whiteshirtart.com, archiwum własne

Źródła: 

http://kalcyt.blogspot.com/2013/08/skad-sie-wzieo-zoto-na-ziemi.html

http://ciekawe.org/2015/12/09/skad-sie-bierze-zloto-i-czy-mozemy-sami-je-wyprodukowac/

http://www.aureum.pl/pozlotnictwo/#historia

http://kobietyihistoria.blogspot.com/2015/08/zota-adela-i-zelazna-maria.html

www.wikipedia.pl